O nas

Kilka słów o twórcach strony

Utworzyliśmy tą stronę aby propagować umiejętność szybkiego czytania, która to bardzo przydaje się w życiu. Dołożymy wszelkich starań aby ta strona c czasem stawała się coraz pełniejszym kompedium na temat szybkiego czytania.

Mateusz Wala

Technikami szybkiego czytania zainteresowałem się w 2003 roku. Ukończyłem jeden ze stacjonarnych kursów prowadzonych w Krakowie. Przyznam się, że kurs był bardzo drogi jednak nauczyłem się na nim dużo tzn. zwiększyłem swoją szybkość czytania z 200 SNM do 600 SNM. Następnie rozwijałem umiejętność szybkiego czytania przy użyciu ćwiczeń zawartych w książkach, dzięki czemu zwiększyłem szybkość czytania do 700 SNM. W chwili gdy stałem się szczęśliwym posiadaczem komputera, zacząłem korzystać ze specjalnego oprogramowania. Początkowo był to program w języku angielskim jednak szybko na naszym krajowym rynku zaczęły się pojawiać programy w języku polskim. Wypróbowałem wszystkie, zarówno darmowe jaki i płatne. W chwili obecnej korzystam z najlepszego moim zdaniem programu abc.ultra. Jest to obecnie najbardziej rozbudowany program ze wszystkich mi znanych. Dzięki regularnym ćwiczeniom przy użyciu komputera zwiększyłem prędkość czytania do ok. 1800 SNM. Z perspektywy czasu oraz własnego doświadczenia uważam, że najefektywniejsza nauka szybkiego czytania to korzystanie ze specjalnego oprogramowania. Wykorzystując komputer osiągnąłem najszybciej znaczący wzrost w szybkości czytania.

Tomek Nilski

Szybkim czytaniem zainteresowałem się w 2005 roku za sprawą kolegi Mateusza. Zawsze zastanawiało mnie to, że nie poświęca zbyt wiele czasu na naukę (wszędzie obecny: na koncertach, na boisku, w pubie itd.) a mimo to zawsze przygotowany w dobrym stopniu na lekcje, nie mający zaległości w czytaniu lektur. Długo nie przyznawał się do tego, że potrafi szybko czytać. Swoje niezłe wyniki w nauce zawsze tłumaczył "wrodzonym geniuszem". Jednak pewnego dnia przyznał mi się (dzięki Mati), że rozwinął u siebie umiejętność szybkiego czytania. Pożyczył mi parę książek związanych z tematem oraz pokazał oprogramowanie z którego aktualnie korzysta. Przyznam się, że z książek poznałem główne idee szybkiego czytania, jednak ćwiczyłem korzystając tylko z programu komputerowego. Tempo moich postępów w szybkim czytaniu zadziwiło mnie samego. W niecały rok zwiększyłem szybkość czytania z 250 SNM do ok. 1700 SNM doganiając tym samym Mateusza, który szybkiego czytania uczy się znacznie dłużej. Takie rezultaty uzyskalem dzięki dużej efektywności nauki przy użyciu komputera.

Życzymy powodzenia i wytrwałości w nauce szybkiego czytania!